Blog wpisy
Maszyny czyszczące - rodzaje i korzyści

Maszyny czyszczące to urządzenia, które pozwalają na skuteczne i szybkie utrzymanie czystości w różnych obiektach, w tym zakładach produkcyjnych, szpitalach, biurach, sklepach, szkołach, hotelach a także w domach prywatnych. 

Producenci
Promocje
Numatic PSP370-11 odkurzacz biurowy powystawowy
Numatic PSP370-11 odkurzacz biurowy powystawowy

1 399,00 zł

Cena regularna: 1 819,17 zł

Najniższa cena: 1 819,17 zł

1 137,40 zł

Cena regularna: 1 479,00 zł

Najniższa cena: 1 479,00 zł
szt.
BATERIA AKUMULATOR ŻELOWY 12V 100AH DO NUMATIC
BATERIA AKUMULATOR ŻELOWY 12V 100AH DO NUMATIC

1 264,69 zł

Cena regularna: 1 303,80 zł

Najniższa cena: 1 303,80 zł

1 028,20 zł

Cena regularna: 1 060,00 zł

Najniższa cena: 1 060,00 zł
WIADRO 28L GRAFITOWE Z NIEBIESKĄ RĄCZKĄ DO WÓZKÓW TM 2815
WIADRO 28L GRAFITOWE Z NIEBIESKĄ RĄCZKĄ DO WÓZKÓW TM 2815

335,49 zł

Cena regularna: 345,87 zł

Najniższa cena: 345,87 zł

272,76 zł

Cena regularna: 281,20 zł

Najniższa cena: 281,20 zł
Szczotki standard 2szt 220 mm Numatic NUC244NX
Szczotki standard 2szt 220 mm Numatic NUC244NX

444,07 zł

Cena regularna: 457,80 zł

Najniższa cena: 457,80 zł

361,03 zł

Cena regularna: 372,20 zł

Najniższa cena: 372,20 zł
SZCZOTKA TYNEXOWA GRIT 600 DO NUC244NX KOMPLET
SZCZOTKA TYNEXOWA GRIT 600 DO NUC244NX KOMPLET

910,92 zł

Cena regularna: 939,09 zł

Najniższa cena: 939,09 zł

740,59 zł

Cena regularna: 763,49 zł

Najniższa cena: 763,49 zł
SZCZOTKA TWARDA DO NUC244NX KOMPLET
SZCZOTKA TWARDA DO NUC244NX KOMPLET

552,64 zł

Cena regularna: 569,73 zł

Najniższa cena: 569,73 zł

449,30 zł

Cena regularna: 463,20 zł

Najniższa cena: 463,20 zł
KOŁO 100mm DO WÓZKA EM
KOŁO 100mm DO WÓZKA EM

86,85 zł

Cena regularna: 89,54 zł

Najniższa cena: 89,54 zł

70,61 zł

Cena regularna: 72,80 zł

Najniższa cena: 72,80 zł
Wiadro 30L na śmieci Numatic
Wiadro 30L na śmieci Numatic

364,50 zł

Cena regularna: 375,77 zł

Najniższa cena: 375,77 zł

296,34 zł

Cena regularna: 305,50 zł

Najniższa cena: 305,50 zł
 GUMA SSAWY 602380 PRZÓD 392mm (214075) (237332) Numatic
GUMA SSAWY 602380 PRZÓD 392mm (214075) (237332) Numatic

57,54 zł

Cena regularna: 59,32 zł

Najniższa cena: 59,32 zł

46,78 zł

Cena regularna: 48,23 zł

Najniższa cena: 48,23 zł
Odkurzacz Numatic NPR240 ECO
Odkurzacz Numatic NPR240 ECO

1 710,91 zł

Cena regularna: 1 763,82 zł

Najniższa cena: 1 763,82 zł

1 390,98 zł

Cena regularna: 1 434,00 zł

Najniższa cena: 1 434,00 zł
Numatic MM6 wózek serwisowy do mycia podłóg
Numatic MM6 wózek serwisowy do mycia podłóg

641,50 zł

Cena regularna: 661,34 zł

Najniższa cena: 661,34 zł

521,54 zł

Cena regularna: 537,67 zł

Najniższa cena: 537,67 zł
Numatic HZD900 odkurzacz do pracy na sucho
Numatic HZD900 odkurzacz do pracy na sucho

11 274,80 zł

Cena regularna: 11 623,50 zł

Najniższa cena: 11 623,50 zł

9 166,50 zł

Cena regularna: 9 450,00 zł

Najniższa cena: 9 450,00 zł

Rynek maszyn czyszczących w ocenie największych producentów.

Obserwując od lat rynek maszyn sprzątających możemy dokonać pewnego rodzaju podsumowań.

KIEDYŚ

Wiele lat temu rynek maszynowy wyglądał bardzo skromnie – wynikało to również z zapotrzebowania na rynku na tego typu urządzenia. Pomimo braku wielko powierzchniowych centrów handlowych istniały przecież zakłady przemysłowe, szpitale, hale, magazyny. Niemniej jednak rynek maszynowy (przynajmniej w Polsce) nie był dostatecznie rozwinięty. Początkiem lat 80-tych (ub. wieku) zaczęły pojawiać się maszyny do sprzątania. Nie tylko asortyment maszyn czyszczących był dość ograniczony jak i same maszyny były w dużej mierze pewnymi „prototypami”. Innymi słowami była to „składnia” wielu mechanizmów lepiej lub gorzej dobrana ze sobą co do zasady działania. Pamiętam konstrukcję wielu maszyn z początku lat 90-tych, solidne a z drugiej strony dość toporne. Obudowy maszyn łatwo, przy uderzeniu, mogły pęknąć, ulec zniszczeniu. Maszyny również nie były zbyt ciche i przyjazne dla operatora oraz osób przebywających w pobliżu pracy maszyny. Wyglądem nie przypominały również konstrukcji tak estetycznych jak obecnie.

OBECNIE

Obecnie większość maszyn do mycia podłóg posiada obudowy/zbiorniki z tworzywa typu ABS– odpornego na dość duże obciążenia oraz „urazy”. Bardzo dużą uwagę zwraca się na to aby maszyna  do mycia podłóg była przyjazna w pracy.

Oszczędna – wielu producentów w różnym stopniu stosuje systemy dozowania roztworów myjących poprzez maszyny czyszczące. Są to systemy oszczędzające (grawitacyjne, indukcyjne, pianowe itp.) odprowadzanie płynu z maszyny, tym samym na posprzątanie takiej samej powierzchni obecnie potrzebujemy często o ok. 20-30% mniej środka chemicznego niż np. 15 lat temu. Często maszyny czyszczące wyposażane są w systemy zróżnicowanego poziomu odprowadzania płynu – np. na zakrętach gdzie maszyna zwalnia – system redukuje wydalanie płynu, w momencie jazdy na wprost – odprowadzanie płynu zwiększa się. Element ten pozwala na oszczędne a wystarczające nawilżanie podłoża w trakcie sprzątania jak i również pozwala na uniknięcie niepotrzebnych pozostałości roztworów myjących często „zostawianych” przez maszyny na zakrętach. Spotyka się również maszyny wyposażane w bezpieczne i zamknięte systemy tankowania – eliminując błędy przy przygotowywaniu roztworów przez personel sprzątający. Maszyny są również znacznie cichsze, przez to również bardziej przyjazne dla osób będących w pobliżu pracy maszyny jak i samego operatora. Średni poziom hałasu nie przekracza 55-58 dB. I sprawa kolejna, być może jest to moje subiektywne odczucie, niemniej jednak design maszyn obecnie jest znacznie ładniejszy. Nie jest to już „coś” co huczy i zamiata, maszyny zdążają w tym kierunku aby były również przyjaźnie odbierane przez klientów. Zaokrąglone kanty, wyrafinowane kształty, ładne kolory. Wszystko to sprawia, że pomimo iż maszyny służą nam do określonych celów stają się coraz bardziej przyjazne dla odbiorców (nie są tak „zbliżone” do nas jak samochody, z którymi często kierowcy mocno się identyfikują i personalizują, do których po prostu przywiązujemy znacznie większą uwagę). I podobnie jak w przemyśle samochodowym – wiele elementów maszyn sprzątających może zostać przetworzona powtórnie.

Dokąd zmierzamy?

 Zadajemy sobie pytanie – dokąd zmierza „rynek” maszyn sprzątających. Powstają coraz to mniejsze (z siedziskiem dla operatora) samojezdne maszyny sprzątające. Mamy już na rynku dostępne maszyny o szerokości roboczej ok. 50 cm z siedziskiem dla operatora. Jeszcze niedawno segment takich maszyn był zarezerwowany dla maszyn „pchanych”. Tu również pojawia się pytanie, dokąd taka miniaturyzacja zmierza, czy za chwilę będziemy mieli zwykłe szorowarki z siedziskiem dla operatora? Oczywistym jest, że maszyna samojezdna będzie bardziej wydajna od maszyny „pchanej” ale w mojej ocenie należy wybierać dla nas, tzn. dla konsumentów maszyny, najbliżej spełniające nasze potrzeby i oczekiwania. Pamiętajmy, że nadal funkcjonują maszyny o zasilaniu elektrycznym, gdzie kabel za maszyną z jednej strony jest utrapieniem (ma ograniczoną długość, ciągnie się za maszyną utrudniając manewrowanie) a z drugiej daje bezpieczeństwo i swobodę pracy kilku godzin (nie ma stresu że właśnie jesteśmy na „wyczerpaniu” baterii a jesteśmy w połowie pracy). Ale kilka słów na temat doboru maszyn dla naszych potrzeb. Co z tzw. Technologie Otóż, często (wiedząc już jaki obszar mamy do posprzątania) przy wyborze maszyn kierujemy się jedynie jednym parametrem jakim jest wydajność maszyny czyszczącej. Wydajność pracy maszyn – jest przeliczana wg następującego wzoru: prędkość maksymalna maszyny podawana w tysiącach metrów na godzinę x szerokość szczotek wyrażana w metrach = powierzchnia mycia w ciągu godziny.

Przykład: 7 000 m / h x 0.85 m = 5950 m2

Bardzo istotną informacją jest fakt, że taki wynik przedstawia teoretyczną wydajność maszyny. Średnia prędkość z jaką są myte podłogi wynosi 4 km/h. Przy podawaniu wydajności teoretycznej nie są uwzględnione przerwy na np. zatankowanie maszyny, utrudnienia w manewrowaniu itp. Dlatego dla dokładniejszego stwierdzenia wydajności maszyn należałoby przeliczać przy stałej prędkości 4 km/h. Prędkości powyżej 5 km/h powodują niedomywanie powierzchni. Tak więc zbyt duża prędkość nie jest w tym przypadku zaletą tylko wadą. Bardzo istotna jest także wielkość zbiorników. Porównując maszyny o wielkości zbiorników na roztwór o pojemności 100 litrów i 200 litrów trzeba założyć, że maszyna do mycia podłóg z mniejszym zbiornikiem będzie musiała tankować dwa razy częściej niż maszyna ze zbiornikiem dwustu litrowym. Tankowanie 100 litrów roztworu trwa średnio 10-12 minut (jeśli brak specjalistycznego systemu dozowania). W tym czasie większa maszyna umyje (przeliczając teoretyczną wydajność – 4 km/h x 0,85 m) powierzchnię 560-680 m2. Z drugiej zaś strony zbyt duże zbiorniki mogą wpływać na większe zużycie energii. Nacisk szczotek na podłoże – bardzo ważny parametr, istotnie wpływający na efekty mycia – musimy pamiętać aby dostosowywać nacisk do rodzaju podłoża i zabrudzenia.

Sposób zaprojektowania zbiorników również powinien być odpowiednio przemyślany. Podczas mycia podłóg oprócz zużytego roztworu roboczego maszyna zbiera także piasek. Objętość zebranego roztworu wraz z piaskiem może dochodzić do 5 %. Dlatego zbiornik wtórny powinien posiadać odpowiedni zapas. Powinien być po prostu większy od zbiornika czystego. Przy zbiornikach o takiej samej objętości częstym zjawiskiem jest zalewanie i w konsekwencji spalenie turbiny ssącej. Innym mankamentem może być niedostateczne wykorzystanie pojemności zbiornika na roztwór roboczy. Także sposób zasilania maszyn ma bardzo duży wpływ na długość a tym samym wydajność pracy sprzętu. Warto pamiętać, że im mniejsze napięcie podawane na silniki maszyny tym większy pobór prądu. Tak więc maszyna z bateriami o napięciu zasilania 24 V będzie miała krótszy czas pracy niż maszyna z akumulatorami 36 V. W takim wypadku pojemność akumulatorów ma dużo mniejsze znaczenie, choć także jest istotna. Maszyna czyszcząca zasilana bateriami 24 V zawsze będzie miała krótszy czas pracy niż maszyna 36 V. Dlatego w maszynach 24 V ze względu na oszczędność energii stosowane są zbiorniki mniejszej pojemności. To z kolei ma wpływ na wydajność.

Podsumowując, należy stwierdzić, że te wszystkie elementy wpływają na tzw autonomiczność maszyny – i przy wyborze maszyny samojezdnej należy brać pod uwagę, jeśli nie wszystkie z powyższych, to zdecydowaną większość z wymienionych parametrów.

Kolejna rzecz, wiele lat temu firmy sprzątające „musiały” sprzątać obiekty handlowe 6-7 godz. Obecnie na posprzątanie podobnych obiektów firmy mają 3-4 godz. Pojawia się pytanie co do baterii. Stosuje się baterie zdolne pracować 6-7 godz., ale czy w każdym przypadku jest to konieczne? Być może za kilka lat wydajność baterii będzie tak wysoka i zróżnicowana że nie będziemy musieli obawiać się o czas pracy maszyny. Obecnie często (ale nie zawsze)czas ładowania baterii przekracza jej zdolność do pracy. Są już rozwiązania które zmieniają te proporcje. Testowano już (prototypowe) urządzenia bez operatora, z czujnikami przeszkód, ruchu- tak aby bezobsługowo sprzątać. Ale czy to jest przyszłość? Czy maszyna bez operatora mogłaby skutecznie umyć podłoże? Na razie wydaje się to odległe… ale czas pokaże. Rzeczą równie ważną (czasem najważniejszą, a tak nie powinno być) – jest cena urządzenia.

Na przestrzeni wielu lat zdecydowanie możemy zaobserwować znacznie niższe ceny maszyn do mycia podłóg niż wiele lat temu. Owszem, zakup maszyny sprzątającej (szczególnie większej) jest sporym wydatkiem ale musimy pamiętać, że jest to zakup na 3-5 lat, a tak naprawdę dopiero nabycie takiego urządzenia może pozwolić nam zarabiać na sprzątaniu. Firmy stosują wiele form sprzedaży – od sprzedaży gotówkowej poprzez sprzedaż ratalną (w wielorakiej formie) po wynajem (również w wielu wersjach). Generalnie na dzień dzisiejszy dostępność maszyn sprzątających (nawet dla małej, kilkuosobowej firmy sprzątającej) jest zdecydowanie większa niż 10-12lat temu.

Ostatnie lata to dalszy rozwój rynku, głównie w obszarze automatycznych szorowarek. W tej grupie maszyn zauważalnym trendem jest rozwój oferty maszyn z operatorem siedzącym, tak że nawet maszyny o szerokości roboczej poniżej 60 cm pojawiają się w wersji z operatorem siedzącym. Czy trend całkowicie uzasadniony – pojawia się wiele wątpliwości. Z jednej strony oczekuje się zwiększonej wydajności maszyn oraz zwiększenia komfortu pracy operatora, z drugiej oczekiwana jest obniżka zarówno cen maszyn jak i kosztów eksploatacji. Niestety maszyny czyszczące z operatorem siedzącym muszą być droższe w eksploatacji, choćby z tak prostej przyczyny że maszyna „musi wozić” jeszcze dodatkowe 70-90 kg a to kosztuje.

Inne trendy zauważane w maszynach to głównie wysyp różnego rodzaju dodatkowych systemów, w które wyposażane są maszyny. Przykładowo systemy czyszczenia pianowego, systemy dozowania wody i chemii, systemy czyszczenia bez chemii, systemy zbiorników antybakteryjnych itd. Sporo z tych nowości okazało się dobrymi rozwiązaniami, część natomiast to tylko dodatkowe narzędzia marketingowe. Niestety. Natomiast co bardzo ważne i warte zaznaczenia – rośnie świadomość kupujących, ich znajomość maszyn, technologii czyszczenia, co pozytywnie wpływa na rynek maszyn oraz na poziom współpracy Klient-Dostawca. Jak już pisałem wyżej, notujemy dynamiczny rozwój w segmencie automatycznych szorowarek, natomiast ciągle w tyle pozostają zamiatarki. Nad tym należy bardzo ubolewać i starać się robić wszystko aby ten segment maszyn szybko do równał szorowarkom, z korzyścią dla wszystkich. Wynikiem nie stosowania zamiatarek są wyższe koszty czyszczenia szorowarkami, wyższe zużycie wody i chemii oraz rosnące koszty obsługi serwisowej. Niestety piasek na parkingu ciągle równa się piasek na pięknej posadzce w galerii a ostatecznie w automatycznej szorowarce.

Trudno opisywać i oceniać wszystkie i poszczególne „nowinki” w maszynach czyszczących. Każdy producent będzie oczywiście bronił swoich pomysłów i znajdzie100 argumentów „za”, mających udowodnić celowość stosowania własnych systemów. Niestety wiele z tych nowinek, to wyłącznie narzędzia marketingowe. Stosowanie pewnych rozwiązań nie przynosi użytkownikowi żadnych korzyści a dostawcę kosztuje, obniżając marże i zyskowność branży, a dla Klienta często stanowi powód dodatkowych wydatków na serwis. Oczywiście należy uczciwie zaznaczyć, że część z ciekawych rozwiązań nie przynosi zakładanych korzyści, nie dlatego że to zły pomysł albo „sztuczka marketingowa” ale dlatego, że operatorzy maszyn nie potrafią poprawnie obsługiwać maszyn tak aby wykorzystać ich wszystkie możliwości. Często kończy to się, w rozmowach z Klientami, stwierdzeniem: „im mniej elektroniki, różnych rozwiązań itd. tym lepiej”. Mniej awarii, mniej rzeczy do uszkodzenia przez operatora.

https://www.haerson.pl/maszyny-czyszczace.html

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl